Zwalczanie powoju polnego
Czym jest powój polny?
Powój polny (łac. Convolvulus arvensis) to jeden z najbardziej uciążliwych chwastów ogrodowych. Każdy, kto miał z nim do czynienia, wie, jak trudno się go pozbyć i kontrolować jego rośnięcie. Powój polny to gatunek byliny należący do rodziny powojowatych. Roślina występuje w prawie całej Europie. Rośnie również na terenie Afryki Północnej i na niektórych obszarach Azji. W Polsce powój polny jest pospolity na niżu i pogórzu. Chwast jakim jest powój rośnie i na glebach gliniastych, i na piaskach (gleby suche-świeże). Dobrze toleruje zwiększone ilości metali ciężkich obecne w glebie. Powój polny najczęściej można spotkać na polach, przy drogach, na nasypach. Chętnie porasta też tereny całkowicie zmienione przez człowieka (miejsca, gdzie zniszczono naturalne siedliska roślin). Lubi stanowiska dobrze naświetlone.
Roślina kwitnie od maja do września, a jej kwiaty przekwitają już po jednym dniu. Białe lub różowe kwiaty powoju polnego wydzielają charakterystyczny zapach migdałów. Chwast produkuje duże ilości nasion, które przenoszone są na duże odległości przez ptaki. Powój polny należy do roślin wieloletnich, które rozmnażają się wegetatywnie przez kłącza i korzenie. Chwast kiełkuje w temperaturach między 5°C a 40°C. Jest w stanie przetrwać mało sprzyjające warunki. Kiedy nadchodzi zima, a temperatury spadają poniżej 0°C, pędy naziemne zamierają. Aktywne pozostają korzenie, które wytrzymują temperatury do -6°C.
Powój polny mocno się rozrasta. Ma długie i elastyczne pędy wijące się po ziemi. Chwast znany również jako brzóska, dzwonki, panny, powoik, powijka, wiciowe torebki może też wspinać się po przeszkodach i porastać murki, ogrodzenia, a nawet drzewa. Mocno się na nich zaciskając, powoduje zmianę kształtu drzewa, a czasami jego obumieranie. Korzeń powoju polnego wrasta głęboko w ziemię, ma liczne kłącza i rozmnaża się wegetatywnie.
Powój-chwast jest rośliną trującą zawierającą m.in. kwas kawowy, związki kumarynowe, żywice, garbniki i toksyczny glikozyd - konwolwulinę. Największe stężenie substancji trujących znajduje się w nasionach rośliny.
Jak rozpoznać powój polny?
Zanim rozpoczniemy walkę z powojem, upewnijmy się, że to na pewno ta roślina. Powój polny bywa często mylony z innymi bylinami z gatunku Convolvulus uprawianymi w ogródkach i donicach. Najczęściej myli się go z powojem trójbarwnym (łac. Convolvulus tricolor) o niebieskich płatkach z białą nasadą i żółtym środkiem. Powój trójbarwny ma kielichowate kwiaty zamykające się wieczorem. Rośliny można pomylić wtedy, kiedy na żadnym z powojów nie ma jeszcze kwiatów.
O obecności powoju polnego świadczy to, że jego cienkie, ale mocne gałązki zaczynają oplatać inne rośliny. Odnogi powoju polnego owijają się nie tylko wokół roślin, ale też wokół przedmiotów. Kiedy roślina wypuszcza liście, są one strzałkowate. Powój-chwast, którego chcemy pozbyć się z naszego ogrodu lub upraw charakteryzuje się szybko przekwitającymi białymi lub różowymi kwiatami, które pachną migdałami. Kwiaty mają kształt lejka. Powój kiełkujący przez cały rok przed okresem kwitnienia możemy pomylić też z rdestem powojowatym, a w okresie kwitnienia z kielisznikiem powojowatym. To, co odróżnia kielisznika od powoju polnego to bezwonne kwiaty o białym kolorze.
Uszkodzenia wywołane przez powój polny
W powoju polnym znajduje się trujący glikozyd zagrażający zdrowiu koni. Konwolwulina obecna w zielonych częściach rośliny i spożywana przez konie może doprowadzić zwierzęta nawet do śmierci. Glikozyd nie zagraża na szczęście innym gatunkom wypasanym na łąkach i polach.
Powój polny wymaga zwalczania, bo stanowi dużą konkurencję dla upraw. Utrudnia rośnięcie i dusi rośliny. Powoduje, że uprawom brakuje światła, a rośliny muszą walczyć o przestrzeń dla siebie. Powój polny to chwast, na którym chętnie rozwijają się wirusy groźne dla pomidorów, ziemniaków i tytoniu. Szkodliwa roślina występuje często na uprawach kukurydzy, na zbożach, a sporadycznie też na burakach. Zachwaszcza uprawy rolnicze jednoroczne i wieloletnie i pobiera z gleby duże ilości składników pokarmowych. Zmniejsza wielkość plonu i osłabia jego jakość.
Zapobieganie
Niektórzy naukowcy podają, że system korzeniowy powoju polnego może sięgać do głębokości nawet 9 m. To sprawia, że zwalczanie powoju należy do bardzo trudnych zadań. Chwast rozmnaża się wegetatywnie, co oznacza, że do dalszego rozwoju potrzebuje tylko fragmentu kłącza. Wystarczy, że w ziemi pod uprawę roślin znajdą się kawałki korzeni, a roślina rozpocznie ekspansję. Powój-chwast wykazuje też niską wrażliwość na chemiczne substancje aktywne. Nie wystarczą pojedyncze zabiegi mechaniczne, żeby wyplenić chwast. Przez kilka kolejnych lat osłabia się roślinę, wykonując orkę. Stosuje się również herbicydy i w ten sposób ogranicza się populację tych chwastów.
Powój polny – zwalczanie chwastu na różnych uprawach:
- powój polny w kukurydzy: stosujemy herbicydy naturalne, takie jak Roundup® AntyChwast TOTAL Ultra;
- powój w pszenicy, jęczmieniu, życie, owsie: polecany preparat to Roundup® AntyChwast TOTAL Ultra;
- powój przy jabłoni: stosujemy naturalny środek Roundup® AntyChwast TOTAL Ultra;
- powój na nieużytkach i stanowiskach pod uprawę: stosujemy preparaty nie zawierające glifosat;
- powój w uprawie truskawek: zanim zasadzimy rośliny, dokładnie odchwaszczamy stanowisko i opryskujemy je herbicydami – sięgamy po nie jednak tylko wtedy, kiedy usunięcie powoju w inny sposób jest niemożliwe lub okazało się w poprzednich latach nieskuteczne;
- powój polny w ogródku, na podjeździe, chodniku: zastosujmy ekologiczny sposób walki z powojem jakim jest polanie rośliny wrzącą wodą. Zadziałamy najskuteczniej, jeśli wodę wlejemy kilka centymetrów w głąb, tak żeby uszkodziła korzenie. Regularnie przycinamy rozrastające się kłącza – za każdym razem, kiedy obetniemy fragment chwastu, roślina będzie musiała zgromadzić siły, żeby wypuścić nowe pędy. Przycinając powój, powoli osłabiamy chwast.
Zabiegi chwastobójcze przeprowadzamy wczesną wiosną, kiedy to roślina rozpoczyna wegetację. Dobrym czasem na zadziałanie środkami chemicznymi jest również późne lato. Chwast przygotowuje się do zimy i bardzo intensywnie pobiera składniki pokarmowe. Jego soki krążą po całym organizmie, dlatego też trucizna łatwo rozprowadza się w całej roślinie.
Jak chronić swój ogród przed powojem polnym?
Powój polny wybiera sobie do rośnięcia ubogie gleby, dlatego ma tak niewielu wrogów. Im żyźniejsza gleba i rozrastające się na niej rośliny, tym mniejsza szansa, że w uprawie pojawi się powój.
Chwast potrafi rozrastać się na trawniku. Żeby temu zapobiec, przed wysianiem trawy mocno odżywmy glebę nawozem. Trawa będzie rosła bujniej, nie dając już miejsca powojowi.
Powój – jak się chronić?
- Na uprawę wybieramy żyzną glebę i dodatkowo ją nawozimy – powój wybiera raczej ziemię ubogą w składniki odżywcze.
- W ogródku używamy tylko ziemi ze sprawdzonych źródeł – nie zwozimy jej z pól uprawnych, nie wykopujemy jej z łąk czy ugorów. Pozornie czysta gleba może być skażona fragmentami korzeni i kłączy powoju. Wystarczy niewiele, żeby w naszym ogródku nastąpiła inwazja tego chwastu.
- W miejscach, gdzie kiedyś rósł powój, traktujemy herbicydami, jeszcze zanim rozpoczniemy uprawę.
- Większe połacie ziemi orzemy i aplikujemy herbicydy – może się okazać, że powój polny zwalczymy dopiero po 5 latach sukcesywnych prac oczyszczających.
Herbicydy okazują się jedynymi skutecznymi środkami do walki z powojem. Jeśli chwast nie rozrasta się nadmiernie w naszym ogródku i nie zagraża naszej uprawie, regularnie go przycinajmy. Nie dopuśćmy do tego, żeby powój polny rósł w pobliżu ścian domu i się po nich wspinał. Korzenie chwastu mogą tak silnie się rozrosnąć, że będą naruszały fundamenty.