Istnieje wiele przyczyn, przez które iglaki tracą swój naturalny kolor. Nieprawidłowe posadzenie, szkodniki, choroby, niewłaściwa pielęgnacja. Poznaj najczęstsze powody i środki zaradcze.
Na początek warto wiedzieć, że brązowienie iglaków jest jedną z najczęstszych dolegliwości naszych roślin. Często trudno stwierdzić na 100% na co dokładnie choruje dane drzewko. Niektóre z nich są szczególnie narażone na choroby, inne są bardziej odporne. Tym, co powinno być podstawą pielęgnacji roślin to profilaktyka i dogłębne poznanie gatunków, które hodujemy. Jednak gdy iglak choruje, to aby szybko pomóc roślinie warto zastosować nawóz dolistny przeciw brązowieniu igieł. Dodatkowo należy podsypać ten sam nawóz wokół rośliny w celu długotrwałego zabezpieczenia podłoża.
Przemarznięcie
Jeśli zima była mroźna, to najmłodsze przyrosty mogły zmarznąć, co objawia się brązowieniem igieł lub łusek na końcach pędów. Zbrązowienia zauważalne są po jednej stronie rośliny, szczególnie po tej, która narażona była na działanie silnego, zimnego wiatru i mrozu. Dotyczy to takich gatunków jak jodła grecka, żywotnikowiec, cyprysik Lawsona, czy żywotnik wschodni. Jeśli roślina się do maja nie zazieleni, zniszczone pędy należy wyciąć.
Brązowienie iglaków na wiosnę
Podczas zimy iglakom może doskwierać susza. Wtedy igły brązowieją. Na uszkodzenia pod wpływem suszy fizjologicznej najbardziej narażone są cisy, jodła kaukaska, ale też karłowy świerk biały Conica. Można rozpoznać tę chorobę po tym, że po słonecznej południowej stronie igły roślin brązowieją i opadają. Dlatego przed zimą warto je porządnie podlać, tak samo jak w zimowe dni, podczas których nie ma przymrozków. Można też dla bezpieczeństwa osłonić je od strony południowej np. agrowłókniną.
Fytoftoroza to choroba, podczas której tylko część pędów zamiera, brązowieje, gubi igły. Na chorych pędach widać martwe brązowo-czerwone miejsca. Powodem jest gnicie korzeni. Szczególnie podatne na fytoftorozę są cis, cyprysik, jodła, sosna, żywotnik, świerk. Chore części rośliny należy odciąć i spalić. Resztę podlewamy specjalnym nawozem. Aby zapobiegać chorobie, sadzimy drzewa i krzewy w dołkach z kompostem z kory.
Osutki. Na igłach jodły, sosny, świerku i daglezji pojawiają się żółte paski, potem całe igły brązowieją i opadają. Na jałowcach obumierają wierzchołki pędów. Chorobę zwalcza się, stosując opryski 2-3 razy co 2-tygodnie. Ziemię pod roślinami należy również podlać preparatem zwalczającym chorobę. Chore części rośliny oraz igły które spadły należy spalić.
Zamieranie pędów
Młode igły żółkną, brązowieją i opadają. Choroba rozpoczyna się od wierzchołka do podstawy pędu. Jedynie na jałowcach igły nie opadają lecz stają się brązowo-czerwone, a na pędach powstaje przewężenie, powodujące ich wyłamywanie. Jesienią na chorych gałęziach można zauważyć małe czarne punkty, które są owocnikami grzyba wywołującego infekcję rośliny. Szczególnie podatne na zamieranie są cis, cyprysik, jałowiec, jodła, sosna, świerk, żywotnik. Chorobę zwalcza się stosując opryski 2-3 razy co 2-tygodnie.
Brązowienie iglaków od środka
Na szczęście to nic poważnego. Brązowienie iglaków, a szczególnie tuji od środka to normalny objaw rozwoju rośliny, podczas którego zrzuca ona 2-3 letnie igły. Początkowo igły żółkną, a następnie brązowieją. Proces przyspiesza zbyt gęste sadzenie roślin, i wynikający stąd brak światła oraz suche podłoże.
Brązowienie iglaków w zimie
Igły brązowieją z powodu braku wilgoci. Po mroźnej zimie gleba jest jeszcze zamarznięta i korzenie nie mogą pobierać wody. Jednocześnie, gdy warunki pogodowe są sprzyjające, igły zaczynają się rozwijać. Brak wody niszczy roślinę. Szkodzą jej również suche, mroźne wiatry. Cisy, jałowce, cyprysiki i bioty mogą odczuwać suszę. Aby temu zapobiegać, jesienią warto nawozić specjalnym nawozem jesiennym do iglaków, a wiosną cieniować rośliny agrowłókniną. Uszkodzone pędy zawsze należy wyciąć, a całą roślinę opryskać przeciw brązowieniu.
Opryski na brązowienie iglaków pomogą zachować roślinie ładny wygląd i zapewnią wzrost.